Jennylarisa - 2007-09-26 13:12:49

UWAGA! Tego działu nie prowadzi
zawodowy pisarz, dlatego nie ma gwarancji,
że czytanie zamieszczonych w nim artykułów
uczyni z was mistrzów słowa pisanego. Zawarte
tutaj rady są inspirowane wyłącznie spostrzeżeniami
młodych pisarzy, którzy z różnych powodów
nie wydali jeszcze swoich książek. To, co tu
przeczytasz traktuj wedle uznania: możesz myśleć
o tym jako o ciekawym artykule, stosie bzdur lub... 
przewodniku na początku trudnej drogi pisarstwa.
Wszystko zależy od Ciebie! Miłej lektury!
(A może połamania piór? )

3. Kreowanie postaci

    Dobre wykreowanie postaci ma bardzo duże znaczenie przy pisaniu książki, gdyż od tego zależy jak czytelnicy będą odbierać poszczególnych bohaterów. Warto zauważyć, że każdy, nawet najmniejszy z nich ma ogromne znaczenie. Pozornie nieważne postacie odgrywają ważną rolę, gdyż to one, między innymi, kreują nastrój powieści – podobnie jak otoczenie, służą do przedstawienia świata, który otacza głównego bohatera: jego przyjaciół, wrogów lub biernych postaci, stanowiących nieodłączną część każdego dnia. Przy opisywaniu ich, trzeba zwracać większą uwagę na ich cechy charakterystyczne – można wówczas przy okazji wtrącić coś na temat ich życia, lecz nie za dużo. Postacie drugoplanowe pozostają postaciami drugoplanowymi, dlatego nie należy przesadnie skupiać na nich uwagi. To, co powinno nas w nich interesować to przede wszystkim kontakty z głównym bohaterem, chyba że inne elementy ich życia są nam potrzebne do wykreowania nowego wątku lub usprawiedliwienia ich działań w niektórych sytuacjach.
    Pierwszą rzeczą na jaką powinniśmy zwrócić uwagę, zanim wymyślimy cokolwiek w związku ze świeżo wymyślonym bohaterem, to wrażenie jakie powinien on wywoływać. Nie należy tego mylić z charakterem – to już zupełnie inna sprawa. Pamiętajmy, że patrzymy na innych z punktu widzenia głównego bohatera a on wcale nie musi być sprawiedliwy w swoich osądach. Ktoś na przykład może być całkiem sympatyczną osobą i również w sympatyczny sposób będzie się zachowywać, lecz główny bohater uważa go za wroga, więc będzie zwracał uwagę bardziej na negatywne części jego osobowości. Pod tym względem trzeba być jednak ostrożnym, gdyż jeżeli pokażemy tylko „niesprawiedliwe odczucia” głównego bohatera a zapomnimy o prawdziwej naturze postaci, którą stworzyliśmy, później może dojść do całkowitego zagmatwania sytuacji.
    Przyjmijmy, że wybraliśmy już wrażenie (i ustaliliśmy równowagę między uczuciami bohatera i prawdziwym charakterem). Teraz do wrażenie trzeba będzie dostosować do wyglądu, zwyczajów i imienia postaci. Tutaj nie ma żadnych, konkretnych zasad. Liczy się gust i wyczucie autora. Oznacza to zatem, że sami powinniśmy się nauczyć, w jaki sposób przedstawiać bohatera dobrego, a w jaki złego, głupiego czy zwariowanego. Nie dla każdego jest to łatwe. Trzeba po prostu „poczuć rytm”, jak w muzyce. Na przykład, jeżeli postać jest wyjątkowo okrutna, nie oznacza to, że od razu musi nosić naszyjnik z czaszką czy czarne ubrania. Wystarczy by „miała chłodny wzrok i roztaczała wokół siebie aurę niechęci” albo by „jej głos brzmiał straszliwie, jak zapowiedź śmierci”.
Podobnie jest z imieniem. Nie ma reguły. Trzeba po prostu wyobrazić sobie do kogo pasowałoby takie a takie imię a do kogo nie. Na przykład nie zupełnie nie pasuje nadawanie niedobrej postaci imienia „Wioletta” albo nazywanie dobrej postaci „Morgana”. Zależy to też oczywiście o rodzaju powieści, który wybraliśmy i o czasach, w których piszemy. Jeśli na przykład piszemy powieść fantasy, odpowiedniejsze będą imienia niezwykłe, skomplikowane (najlepiej całkowicie „wyssane z palca”) a jeśli akcja naszej książki rozgrywa się w starożytności, to powinniśmy brać pod uwagę tylko antyczne imiona.
Równie ważne jest wybranie zwyczajów dla nowo powstałej postaci. Pamiętajmy, że każdy z nas jest na swój sposób niezwykły i jego życie nie ogranicza się tylko do wstawania, chodzenia do pracy, rozmowy z przyjaciółmi i spania. Wszyscy mamy hobby, gusty, upodobania... podobnie w książce, bohaterowie mają swoje mniej i bardziej ciekawe zwyczaje, które są najczęściej dopasowane do ich charakteru. Na przykład, osoba bardzo wybuchowa może zostać zapamiętana przez głównego bohatera, jako ktoś, kto regularnie kłóci się z szefem a osoba niezwykle łagodna, jako świetny malarz, spędzający czas na poddawaniu się sztuce w swoim pokoju na poddaszu. Najważniejsze jest wyczucie! Kto ma wyczucie, temu kreowanie postaci nie sprawi żadnego problemu!
Co jest bardziej skomplikowane i co może dostarczyć początkującemu autorowi mnóstwo problemów, to osoby niestabilne psychiczne – postacie, które z powodu różnych wydarzeń ulegają przemianie w myśleniu lub w zachowaniu i często są nękani przez różne dylematy. Przedstawienie schematów odczuć kogoś takiego jest niezwykle trudne, gdyż wymaga uwzględnienia zarówno sposobu myślenia tego bohatera przed zdarzeniem jak i po zdarzeniu. Ktoś, kto kreuje taką postać musi mieć naprawdę dużo wyobraźni pod względem ludzkiej psychiki. Trzeba odpowiednio zdecydować, jak na poszczególne wydarzenia zareagują osoby o różnych charakterach. Na przykład, na stratę pieniędzy z pewnością inaczej zareaguje osoba od zawsze biedna, niż ktoś, kto przez całe życie miał ich pod dostatkiem.
Czas wreszcie zwrócić uwagę na najistotniejszą kwestię... główny bohater – postać najważniejsza ze wszystkich, ktoś, na kim opiera się cała powieść. O ile błąd w kreowaniu pomniejszych postaci może co najwyżej obniżyć jakość książki, błąd w kreowaniu głównego bohatera może łatwo popsuć całą powieść. Najważniejsze co należy ustalić, to czy jest on osobą, która podczas trwania opowieści będzie odbierać jakąś istotną, pouczającą lekcję, czy też jest już osobą doświadczoną, która będzie uczyła innych. Na tej podstawie dobieramy kolejno charakter głównego bohatera, potem jego zwyczaje, wreszcie ubiór i imię. Należy zwrócić uwagę na to, że nie może on być doskonały, nawet jeżeli jest niesamowicie mądry i dobry. Nie ma na świecie człowieka, który nie posiadałby wad a jeśli taki pojawi się w książce, to z pewnością szybko zanudzi czytelników.  Jego odczucia natomiast powinny być dopasowane do jego wieku i doświadczeń oraz stosowne do sytuacji.     

4. Przepis na ciekawą fabułę

    Przy tworzeniu odpowiedniej akcji, najważniejsze jest znalezienie równowagi. Musimy dbać o dużą ilość dynamicznych scen, żeby nie zanudzić czytelnika i jednocześnie regularnie opisywać zdarzenia zwykłe, niewyróżniające się, aby dobrze przytoczyć treść całej historii. Gdy mowa o scenach dynamicznych, nie chodzi oczywiście o sceny, w których czytelnik biegnie, skacze lub wykonuje jakieś inne, wyczerpujące czynności ale o sceny zaskakujące, wywołujące u czytelnika grad uczuć. Taką scenę najlepiej jeszcze poprzedzić zwyczajną sceną – stworzy to dla czytelnika wrażenie, że nadeszła tak nagle... w momencie, kiedy była zupełnie nie spodziewana. I o to chodzi!
    Jest takie stare, pisarskie powiedzenie, które mówi, że strzelba zawieszona w pierwszym akcie, ma wystrzelić w następnym. Pisząc książkę przekonamy się, że stosowanie tej zasady to najlepszy sposób na zaskoczenie czytelnika. Chodzi w niej oczywiście nie o samą strzelbę, której ktoś ma później użyć, ale o wydarzenie (najczęściej na samym końcu powieści)  i poprzedzające je przygotowania, które autor stosuje aby sprawić by było bardziej niewiarygodne i zaskakujące. Na przykład taką „strzelbą” może być jakaś osoba, pozornie lubiąca głównego bohatera i charakteryzująca się sympatycznym zachowaniem, a „wystrzałem strzelby” zdrada tej osoby.
    Podobnie jak główny bohater, fabuła nie może być idealizowana. Niemożliwe jest aby w jakiejkolwiek książce znajdowały się wydarzenia, które cały czas sprzyjają bohaterom. Wypada więc by od czasu do czasu postarać się o jakąś zdradę, spotkanie kogoś nieprzyjemnego lub czyjąś osobistą klęskę. Nie należy jednak z tym przesadzać, chyba że chcemy opisać jakiś dramatyczny okres w życiu głównego bohatera. Tworzenie fabuły można porównać do gotowania zupy: jak dorzucisz przypraw, będzie bardziej smaczna, lecz jeśli z nimi przesadzisz, nikt jej nie zje.
    Trzeba też pamiętać o rzeczywistej części powieści. Cokolwiek piszemy, musimy pamiętać, że w świecie, w którym żyją nasi bohaterowie obowiązują liczne prawa (mówię tutaj zarówno o prawach fizyki, jak i prawach cywilizacji, stworzonej przez ludzi). Nie należy na przykład pisać o jakiś urzędach wyssanych z palca lub wydarzeniach, które byłyby po prostu niemożliwe. Wyjątkiem są powieści science-ficktion i fantasy. Wtedy takie „zmyślanie” nie tylko nie jest zabronione. Jest nawet wskazane. Jednak nawet w świecie całkowicie stworzonym przez czytelnika obowiązują pewne prawa i należy je ustalić, zanim rozpocznie się pisanie książki.

Autor artykułu: Joanna Rałowska, II O

www.nithrp.pun.pl www.thunder.pun.pl www.bia.pun.pl www.wrestingpbf.pun.pl www.sna.pun.pl